Kobyłka, ul. Wincentego Pola

Kobyłka. Miasto w powiecie wołomińskim, oddalone od centrum Warszawy o ok. 17 km. Idealna odległość, żeby pracować w stolicy, a domowe ognisko uwić sobie właśnie tu. Bo tu jest cicho, spokojnie i bardzo przytulnie.

Przy ul. Wincentego Pola, na działce o powierzchni 870 mkw., stoi pięciokondygnacyjny, skierowany na wszystkie strony świata, ładny dom o powierzchni 360 mkw., gotów na zmiany. Podobnie jak jego obecni właściciele, którzy chętnie sprzedadzą go komuś, komu będzie tutaj równie dobrze jak im. A dom temu sprzyja. Podłogi wyłożone są dębową klepką wszędzie prócz kuchni oraz łazienek, w wystroju dominują jasne barwy efektownie przełamane odcieniami szarości. Jest jasno, przestronnie i czuje się tu bardzo dobrą energię.

Chcesz poznać go bliżej? Zapraszamy na wirtualną wędrówkę. Dom ma 10 pokoi (w tym dwa salony!), dwie łazienki, toaletę, kuchnię, taras na parterze i balkon na piętrze z widokiem na ogródek, a także część podziemną, w której można urządzić biuro, salon bądź studio wszelkiej maści, siłownię czy co się komu zamarzy. Ale rozpocznijmy od parteru, gdzie czeka na nas duży salon z kominkiem, z jadalnią i kuchnią. Są tu także czarno-biała łazienka z prysznicem, która przeszła kapitalny remont, oraz toaleta. Można śmiało powiedzieć, że parter to przestrzeń przeznaczona do wspólnych, rodzinnych biesiad, wieczorów przy kominku i kawy na tarasie. Gdyby jednak tej przestrzeni było za mało, jest jeszcze półpiętro, a tam… drugi salon z kominkiem, nieco ukryty, też pięknie doświetlony, wymarzone miejsce na relaks.

Zrelaksowawszy się, przechodzimy na piętro, do bardziej odosobnionej strefy. A tam - dwie sypialnie oraz łazienka - dla odmiany z wanną. Z piętra już tylko krok na poddasze, gdzie znajdują się pozostałe sypialnie, które chętnie przyjmą w swe progi albo liczną rodzinę, albo licznych gości, albo… przedszkolaki, gdyż dom takiej wielkości i o takim rozkładzie można swobodnie przekształcić właśnie w przedszkole. Aura tego miejsca sprawia bowiem, że wszyscy duzi czy mali czują się tutaj bardzo dobrze.

Wyjdźmy na zewnątrz. Za domem stoją trzy garaże; obok zmieszczą się jeszcze trzy auta. Co w okolicy? Wszystko: sklepy, gastronomia, dom kultury, biblioteka, muzeum Zofii i Wacława Nałkowskich, siłownie pod chmurką, przedszkole i szkoła. (Są na tyle blisko, że spokojnie można zostawić auto w domu, wziąć dziecko (raczej przedszkolaka, ucznia już niekoniecznie ????) za rękę i zaprowadzić do placówki). Jeśli chcemy się wybrać do Warszawy, w odległości paru minut jest stacja PKP Kobyłka, kursują tu także dwa autobusy (plus jeden nocny!).

Do przemyślenia? Jak najbardziej. Do obejrzenia tym razem w realu? W każdej chwili. Zapraszamy!